06/2021 – MILCZENIE NIE (ZAWSZE) JEST ZŁOTEM

“Ha, trudno, trzeba mówić, milczenie dusi”
Stanisław Ignacy Witkiewicz

Doprawdy trudno jest mi zrozumieć logikę, która stoi za tym, co zafundował sobie (i przy okazji nam) na półmetku swojej kadencji Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Kompletne i zupełne milczenie w sprawie wyburzanego, a właściwie już wyburzonego zabytkowego basenu olimpijskiego staje się milczeniem symbolicznym i symptomatycznym. Można oczywiście przyjąć, że to wymowne milczenie jest milczeniem szlachetnym wręcz filozoficznym, milczeniem dialogicznym zawierającym się w sferze „wzajemnego bycia naprzeciw”, o którym pisał wielki filozof dialogu Martin Buber, milczeniem – dalej za Buberem – zakładającym zaangażowanie czyli „życiem z istoty”, milczeniem rozważanym jako fenomen szczególnie międzyludzki, a jeśli taki, to by znaczyło, że może ono być efektywną drogą do odsłonięcia tejże istoty.

Oczywiście, można by tak założyć ale patrząc jak Prezydent NIE-MILCZY w innych sprawach, patrząc jak jego główne kanały informacyjne, kanały kontaktu z mieszkańcami Wrocławia czyli media społecznościowe – na których pojawia się dzień w dzień co najmniej kilka postów – rozświetlają się, skrzą i buzują polubieniami, gifami, komentarzami, należy założyć, że milczenie prezydenta w sprawie wyburzonego zabytku nie jest buberowskim “życiem z istoty” ale tym co Buber nazywał „życiem z obrazu” czyli jest podporządkowane relacjom społecznym, które nie są nastawione na rzeczywistą dialogiczność tylko mają charakter pozorny i powierzchowny.

Zarówno oświadczenie Biura Prasowego Urzędu Miasta, jak i kilku zaangażowanych urzędników, skanujących cały czas gąszcz komentarzy pod postami Prezydenta, i próbujących tłumaczyć włodarza Wrocławia z tego milczenia, mówiąc niejako za niego: że miasto nic nie mogło, że prywatny teren, że miasto nie może się wtrącać, że to formalnie nie jest zabytek i tak dalej – nie może przysłonić nam jednego, bo choćby “wyszło tysiąc atletów” – cały czas: Prezydent milczy. Mimo petycji podpisanej przez kilka tysięcy wrocławian, mimo listów i apeli. Ba, w sobotę kiedy firma budowlana wynajęta przez dewelopera zaczęła pospiesznie wyburzać basen, mimo oficjalnych planów jego rozbiórki dopiero w lipcu, i kiedy zaniepokojeni mieszkańcy zaczęli o tym pisać na profilu Prezydenta, stało się coś gorszego. Prezydent nie tylko dalej milczał, ale i zaczął usuwać komentarze mieszkańców na ten temat…

Oczywiście tak, fakty są takie, że teren nie należy do miasta, tak jak i mnóstwo innych terenów na jego obszarze, Gmina Wrocław nie jest posiadaczem 100% działek leżących w jej granicach, działanie w celu zablokowania inwestycji przez UM są ograniczone, prawdą jest też, to, że miejscowy plan zagospodarowania pod tą inwestycje podjęła poprzednia Rada Miejska, a poprzedni prezydent był tego zwolennikiem. Ale to nie zmienia faktu, że jakieś narzędzia zablokowania kontrowersyjnej budowy (a przede wszystkim zniszczenia zabytku) były i teraz a Prezydent mógł ich użyć – kiedy kilka lat temu miano wyburzyć stare elewator na ulicy Rychtalskiej poprzedni prezydent osobiście interweniował u Dolnośląskiej Wojewódzkiej Konserwator Zabytków. Wyburzenie basenów to sprawa, w której grzech zaniechania obciąża kilka instytucji, a najpewniej głównie AWF. Nie zmienia to faktu, że Prezydent jest przede wszystkim Prezydentem Wrocławia biorącym odpowiedzialność za całe miasto, szczególnie wtedy, kiedy na jego terenie – obojętnie czy na działce Gminy, Skarbu Państwa, Kurii czy należącej do prywatnego właściciela – dzieje się coś, o czym MILCZEĆ NIE WOLNO…

PS

poniżej załączam stanowisko wrocławskiej Rady Kultury, która wystosowała kilka propozycji do Prezydenta, mam nadzieję, mimo tego, że jest już za późno, a basen jest zburzony, Prezydent podejmie dialog. W gruncie rzeczy jest to apel i prośba o przerwanie milczenia

Informacje w sprawie burzliwej historii inwestycji:

https://www.facebook.com/TUMWro/posts/4279260128806451

https://www.facebook.com/CzerwonaL…/posts/4427262503971775

https://www.facebook.com/Grupa.Stadion

#listyomieścieikulturze#listyomiescieikulturze

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *